10 razy o polarnych niedźwiedziach

27 lutego obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Niedźwiedzia Polarnego

Niedźwiedź polarny (Ursus polaris) zwany również niedźwiedziem białym lub morskim (Ursus maritimus) – duży ssak drapieżny z rodziny niedźwiedziowatych, zamieszkujący Arktykę. Przez Eskimosów uważany za wcielenie ducha Północy. Symbolizuje mądrość, siłę, wytrzymałość oraz odporność na niesprzyjające warunki.


1. Grauzone - Eisbaer



Chciałbym być niedźwiedziem polarnym
Na kole podbiegunowym 
Wówczas nie musiałbym krzyczeć
Wszystko byłoby tak oczywiste

(...)
Niedźwiedzie polarne nigdy nie płaczą

[tłum. nieudolne, własne]

Utwór miał swoją premierę w roku 1980 na składance Swiss Wave The Album prezentującej nagrania szwajcarskich zespołów nowofalowych. Rok później piosenka ukazała się również na debiutanckim siedmiocalowym singlu Grauzone (wraz z kawałkiem Ich Lieb Sie). Traktujący o alienacji i poczuciu beznadziei tekst Niedźwiadka napisał wokalista i gitarzysta (a okazjonalnie także klawiszowiec) formacji, Martin Eicher. Animowany klip przedstawiający białego misia w starciu z cywilizacją zrealizował, z okazji wydania kompilacyjnego materiału Grauzone - Grauzone 1980-1982 Remastered (2010), niemiecki duet KALKATTAK.


2. playtime - Icebear


The glowing white coat of Icebear 
Stained, stained, stained 
Their fate is to drown or to starve 
Choose yours 

Indie-eko-song z drugiego longplaya Belgów, zatytułowanego Trees Don’t Run (2012). Trochę o niedźwiedziach (którym grozi śmierć głodowa), trochę o rodzaju ludzkim (rozważającym migrację na inną planetę w odległym układzie gwiezdnym).

3. Glenn Main - Lonely icebear

Instrumentalna miniatura z inspirowanego twórczością Jean Michela Jarre’a albumu Arctic Treasures (2010) norweskiego kompozytora, Glenna Maina.

4. Therapy? - Polar Bear


Stuck in this cage 
Stuck here with you 
Creep up on me 
I'll creep up on you 

Biały miś zamknięty w zoo jako metafora dusznego związku. Utwór z ósmego studyjnego krążka Irlandczyków, Never Apologise Never Explain (2004), na którym kapela powróciła do wypracowanego w początkach kariery klaustrofobicznego brzmienia. 


5. I Hate Myself - Polar Bear Summer 


maybe this year you could stay,
and we'll wake together every day
sometimes it gets so lonely up here on the top of the world

Czy jest coś bardziej dojmującego niż samotność na kole podbiegunowym? Odpowiedź znają zapewne bracia Marburger z emo-core’owej grupy I Hate Myself (Nienawidzę siebie). W latach 1996-98 zespół stanowił część niezależnej sceny Gainesville na Florydzie, zaś obecnie jego członkowie współtworzą punkowy skład Die Hoffnung.


6. Koori Kuma - Ice Bear's World


Próba sportretowania świata największych drapieżników Arktyki za pomocą dronowych dźwięków generowanych przez konwencjonalne instrumenty (żadnych sampli, loopów ani syntezatorów).  Dodam jeszcze, że nazwa projektu (Koori kuma - 氷熊) w języku japońskim oznacza właśnie polarnego niedźwiedzia. 

7. Cyber Camel - Polar Bear

Surowy korzenny blues w podrasowanym taneczną elektroniką wydaniu. Cyber Camel to jednoosobowe przedsięwzięcie muzyczne pochodzącego z kalifornijskiego Lake Arrowhead, Niko Daoussisa. 

8. Ari Lesser - Polar Bear


Ari Lesser jako MC M.I.Ś. w gangsterskich rapsach o trudach życia w krainie wiecznych lodów. Kawałek z opublikowanej 1 kwietnia 2015 roku płyty Animal Raps, na której znajdziecie również nawijki m.in. kojota, muchy, zielonej anakondy, ośmiornicy oraz kangura. 

9. Misza Chałramow (Миша Харламов) - Bielyje Miedwiedi (Белые Медведи)


Idę po śniegowym polu
Idę na Biegun północny
Idę i nie martwię się o nic
Idę i nie martwię się o nic

(tłum. własne, radosne)

Któż lepiej od Rosjan zna naturę białego niedźwiedzia? Autorem tej antywojennej pieśni (a także bohaterem zrealizowanego do niej klipu) jest Misza Charłamow, uliczny bard z Sankt Petersburga. 

10. Maria Peszek - Miś


Jestem polarnym niedźwiedziem,
zedrzyj ze mnie futro,
jutro, albo jeszcze lepiej dziś,
jestem twój polarny miś

Gdy arktyczny wzwód Twojego mężczyzny wyzwala w Tobie nagłą i nieodpartą potrzebę zrzucenia futra i zanurkowania pod lodem. Miś czyli zwiewna ballada o mocnym zabarwieniu erotycznym otwiera drugi studyjny album Marii Peszek, zatytułowany Maria Awaria (2008).

Komentarze